Kryzysowe czekoladowe muffinki
Kiedy nastaje dzień, że w moich szafkach kuchennych nie mogę znaleźć nic ciekawego a wycieczka do sklepu napawa mnie wstrętem bo jest zimno, mgliście i jedyne na co mam ochotę to siedzenie na kanapie i oglądanie kolejnego odcinka ,,Homeland", zabieram się za kryzysowe muffinki czekoladowe. Kryzysowe bo ich składniki nie są ani wyszukane, ani zdrowe ale zaspakajają moją potrzebę na coś słodkiego i czekoladowego. Co więcej nie wymagają żadnego sprzętu i ich zrobienie zabiera tyle czasu co przerwa na reklamy w trakcie ciekawego filmu.
Kryzysowe składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 łyżek oleju
- łyżka octu
- cukier albo aromat waniliowy
- szklanka wody
Sposób wykonania (a raczej zamieszania):
Do suchych składników dodać mokre i dobrze wymieszać. Wlać do foremek na muffinki około3/4 objętości. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni prze 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz