niedziela, 22 października 2017

Wegańska zupa z żółtego groszku

Babie lato is over;( Żegnajcie zimne koktajle i sałatki:( Witajcie ciepłe zupy:)
Okres jesienno-zimowy bywa dla mnie trudny, szczególnie gdy uświadomię sobie, że przed nami około 6 miesięcy chłodu, braku słońca i obecności przeklętego smogu.
Z zimnem radzę sobie za pomocą cieplejszych ubrań;) i rozgrzewających posiłków. Rano obowiązkowo owsianka najlepiej z dodatkiem startego jabłka i dużej ilości przypraw korzennych. Na lunch albo wieczorem ratunkiem jest sycąca ciepła zupa, którą warto ugotować w większej ilości. 
Z brakiem słońca już nie jest tak łatwo;) Wiem jednak, że dobrze zbilansowana dieta, ćwiczenia fizyczne i dbanie o właściwy poziom witaminy D pozwala mi przetrwać przygnębiające miesiące. Ilekroć w okresie około-świątecznym ,,zadaję się" z większą ilością słodyczy i alkoholu momentalnie doświadczam spadku nastroju, problemów ze skórą i odpornością. Warto też zbadać poziom witaminy D i dobrać odpowiednią dawkę suplementów, bo niski poziom tej witaminy, to nie tylko ryzyko wystąpienia osteoporozy, ale również chorób serca, raka, depresji, nadciśnienia, niektórych chorób autoimmunologicznych oraz astmy u dzieci.*
Pozostał przeklęty smog:( Co zrobić gdy toksyczne substancje atakują nas z każdej strony?
Unikać aktywności fizycznej na ,,świeżym powietrzu" w okresie największego zanieczyszczenia, zainwestować w maskę z dobrym filtrem, dekorować mieszkanie kwiatami oczyszczającymi powietrze, wspomóc pracę wątroby odpowiednią dietą i suplementami. Ale o tym więcej niebawem na mojej nowej stronie www.dietetycznarownowaga.com
Pora na przepis. A na deser proponuję super zdrowe batoniki dyniowe KLIK


Składniki (4 porcje):
  • szklanka żółtego groszku
  • 2 marchewki albo kawałek dyni
  • cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 ziemniaki
  • łyżka oliwy z oliwek albo oleju rzepakowego
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • kminek albo kumin
  • 1/2 łyżeczki soli
  • pieprz
  • 1/2 łyżeczki majeranku

Sposób wykonania:
  1. Groszek namaczamy przez 2 godziny.
  2. Warzywa myjemy, obieramy i kroimy w kostkę.
  3. Oliwę rozgrzewamy. Wrzucamy pokrojony czosnek i cebulę, dodajemy ziele angielskie i liść laurowy. Podsmażamy przez chwilę. 
  4. Dodajemy resztę warzyw i przyprawy, podsmażamy przez chwilę mieszając. 
  5. Wrzucamy groszek i zalewamy wodą, tak by zakrywała składniki .
  6. Gotujemy przez około 45 minut.
  7. Jeśli zupa jest zbyt gęsta dodajemy więcej wody albo wywaru z warzyw.
  8. Posypujemy natką pietruszki. Podajemy z grzankami lub kawałkiem chleba.

Wartość odżywcza 1 porcji:

energia 254,1kcal
białko 12,3g
tłuszcz 3,3g
węglowodany 43,8g

*https://www.webmd.com

Chcesz ebooka na temat diety wegańskiej- KLIKNIJ TUTAJ






Odwiedź moją nową stronę po przepisy, porady, konsultacje dietetyczne, jadłospisy
https://dietetycznarownowaga.com/

https://dietetycznarownowaga.com/

wtorek, 17 października 2017

Proste wegańskie ciasto bez glutenu

Chwilowo do ,,Nadwiślanego Królestwa Schabowego" zawitało indian summer, o istnieniu którego zaczynałam powoli zapominać. Pogodziłam się z tym, że lato kończy się dość gwałtownie, przechodząc w niekończący się okres szarości, chłodu i smrodu (witaj krakowski smogu:() Kiedy zgromadziłam już zapasy suplementów witaminy D i przeorganizowałam garderobę Matka Natura zaskoczyła mnie swoją niespodziewaną dobrocią. Co prawda w wydaniu-o poranku wczesna zima, w południe schyłek lata;) ale nie będę wybredna. W ojczystym klimacie zaakceptuję nawet konieczność diametralnej zmiany w okryciu wierzchnim w godzinach około-południowych i trwający kilka dni z rzędu ból głowy. Ścierpię wiele dla pseudolata;) Amerykańscy przyjaciele doceniajcie piękną jesień, pumpkin patches i względnie tanie pumpkin spice latte zanim dopadnie Was 3 metry śniegu, wind chill i -100 stopni;)
Nie wiem czy to bonusowe słoneczne promienie, czy duże dawki witaminy D, ale nawet spoceni, podpici panowie zaopatrujący się w przedpołudniowe piwo w moim lokalnym sklepie, nie są w stanie zepsuć mojego przeprogramowanego humoru. Z radością nabyłam gigantycznego obwarzanka i zamierzam popaść w glutenową comę. Racząc się tym pięknym i smacznym wypiekiem zachęcam do spróbowania prostego wegańskiego ciasta bez glutenu. Po przepis na domową mąkę bezglutenową, kilka słów na temat schorzeń glutenozależnych oraz owsa zapraszam na moją nową stronę KLIK.


Składniki:
  • 2 szklanki +1 łyżka mąki bezglutenowej
  • 1 szklanka mleka sojowego (albo innego roślinnego)
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego albo kokosowego
  • 1/2 szklanki cukru
  • sok wyciśnięty z niewielkiej pomarańczy
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
  • garść bakali
Sposób wykonania:
  1. W dużej misce umieścić mąkę, proszek do pieczenia i cukier.
  2. Dodać mleko sojowe, sok z pomarańczy i olej. Dokładnie zamieszać lub zmiksować.
  3. Dodać skórkę z pomarańczy i bakalie, delikatnie wymieszać.
  4. Przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
  5. Piec w temperaturze 175°C przez około 45-60 minut.

Odwiedź moją nową stronę  https://dietetycznarownowaga.com/

https://dietetycznarownowaga.com/

niedziela, 8 października 2017

Tofurnik dyniowy



Mieszkając w Stanach notorycznie ignorowałam dynię (tak samo jak masło orzechowe;)). Może dlatego, że jedno i drugie leżało w każdym sklepie w masowych ilościach w niedorzecznie niskiej cenie. Czyli kompozycja czynników obniżająca moje zainteresowanie;) Moje pożądanie wzbudzał jedynie syrop pumpkin spice dostępny sezonowo w Starbucks. Może właśnie dlatego, że był osiągalny przez krótki okres czasu, co za oceanem bywa zjawiskiem niespotykanym. W krainie dobrobytu możesz mieć wszystko o każdej porze dnia i nocy 365 dni w roku i możesz to mieć natychmiast. Ten konsumpcjonizm i zwariowane tempo życia często mnie irytowały, choć po powrocie do kraju zaczęłam tęsknić za łatwością i szybkością z jaką można załatwić wiele spraw. Przez długie miesiące postrzegałam Polskę niczym żółwia  z niedoczynnością tarczycy i totalnym brakiem zdolności organizacyjnych. W tym ojczystym chaosie, w spowolnionym rytmie minęło parę lat. Dziwnych i trudnych lat, z których jak na razie nie potrafię wyciągną logicznych wniosków. Jeszcze nie umiem ich przeanalizować, wtłoczyć w tabelkę excela i zgrabnie podsumować. Może któregoś dnia obudzę się ,,oświecona" i zrozumiem czemu chciałam tu wrócić, co dała mi lekcja pt. ,,Powrót do Polski". A może też chwilowo czuję się na miejscu, w ,,kraju w promocji" (kto czytał Karpowicza ten wie o co chodzi;), bo dynia na każdym kroku, masło orzechowe w lepszym asortymencie i cenie, a Starbucks wyrasta na każdym rogu, więc amerykański dom zawitał w polskie progi.
Miało być o dyni a skończyło się na postemigracyjnych rozważaniach bez składu i ładu. Pora więc powrócić do pomarańczowego warzywa, które jest moim ulubionym dodatkiem do jesiennych ciast. Tym razem w połączeniu z tofu i kaszą jaglaną, czyli deser zaczyna przypominać pełnowartościowy posiłek;) heh




Na mojej nowej stronie znajdziesz kolejny przepis na zdrowe słodkości z dodatkiem dyni
https://dietetycznarownowaga.com/2017/10/10/super-zdrowe-batoniki-dyniowe/



Składniki:
  • 2 kostki tofu naturalnego (2x 180g)
  • 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1/4 szklanki syropu klonowego
  • 1/2 szklanki cukru trzcinowego
  • 1/2 szklanki puree z dyni
  • 2 i 1/2 łyżki skrobi ziemniaczanej
  • ziarna z 1 laski wanilii
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • łyżeczka cynamonu
  • szklanka gęstego mleczka kokosowego z puszki
  • 1/3 szklanki soku z cytryn 


Sposób wykonania:

  1. Wszystkie składniki z wyjątkiem mleczka kokosowego i soku z cytryny umieścić w malakserze albo blenderze. Miksować do uzyskania gładkiej masy.
  2. Wlać mleczko oraz sok z cytryny i blendować przez kilka minut.
  3. Gotową masę wlać do niewielkiej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
  4. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Piec ciasto w tej temperaturze przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez kolejne 45 minut.
  5. Wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim tofurnik jeszcze przez 15 minut.
  6. Ciasto zostawiamy w formie na około 3 godziny.
  7. Podajemy z polewą czekoladową albo musem truskawkowym.
 * oryginalny przepis pochodzi z bloga jadlonomia.com


odwiedź moją nową stronę
https://dietetycznarownowaga.com/


https://dietetycznarownowaga.com/