Omega 3 smoothie bowl
- Szklanka mrożonego melona miodowego
- Szklanka szpinaku
- ½ szklanki mleka sojowego
- Łyżka spiruliny
- ½ kiwi
- Łyżeczka nasion chia
- Łyżeczka nasion konopi
Melona, szpinak, mleko sojowe i
spirulinę blend ujemy przez kilka minut.
Zawartość blendera wlewamy do
miseczki i dekorujemy kiwi, nasioami chia i nasionami konopi.
Omega 3 smoothie
- Mango
- Szklanka szpinaku
- Łyżka zmielonego siemienia lnianego
- ½ szklanki mleka sojowego
- ½ szklanki wody
- Łyżka nasion chia
Bez wątpienia kwasy tłuszczowe omega
3 i omega 6, są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.
Muszą być one dostarczane z pożywieniem, gdyż nasz ustrój nie potrafi
samodzielnie ich wytworzyć.
Kwasy omega 6 ułatwiają zagęszczanie
i krzepnięcie krwi, prowadzą do rozwoju procesów zapalnych, aktywizują
powstawanie komórek tłuszczowych i nowotworowych. Zupełnie odmienne działanie
wykazują kwasy 3. Dzięki nim w prawidłowy sposób kształtuje się i rozwija układ
nerwowy. Do ich funkcji należy także, zapobieganie stanom zapalnym oraz
ograniczenie wytwarzania komórek tłuszczowych. Ten dobroczynny kwas chroni nas
przed zawałem serca, udarem, demencją, spowalnia procesy starzenia, łagodzi
depresję.
Nie jest tajemnicą, że najlepszym
źródłem kwasów omega 3, są ryby. Co więc zrobić jeśli ,,uwolniliśmy rybę z
haczyka”? Jak dostarczyć tej niezbędnej nam substancji jeśli łosoś i jego
towarzysze przestali gościć na naszym talerzu. Po pierwsze- nie panikować! Za
chwile dowiemy się skąd ryba czerpie to czego nam potrzeba, co i jak jeść by
nie wpaść w depresję, nie dostać zawału, szybko się nie zestarzeć i ogólnie nie
zwariować na nowej drodze.
Bardzo istotną kwestią jest
zachowanie równowagi pomiędzy kwasami omega 3 i omega 6. Niestety nasza
współczesna dieta obfituje w te drugie za sprawą naszej miłości do, niby
ułatwiającego nam życie, przetworzonego jedzenia, konsumpcji zwierząt
hodowanych na masową skalę i nadużywania olejów takich jak słonecznikowy,
kukurydziany, sojowy.
W królestwie roślin bogatym źródłem
omega 3 są: siemię lniane, nasiona chia (szałwii hiszpańskiej), nasiona konopi, zielone warzywa liściaste, algi. Jednakże zawarte
w nich omega 3 występują w formie kwasu
a-linolenowego (ALA), który w naszym organizmie musi zostać przetworzony na
kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA). Bez wątpienia nasz
ustrój jest do tego zdolny, jednakże istnieje spora grupa czynników, która
utrudnia ich transformację. Należą do nich : nadmierne spożycie tłuszczów typu
trans (margaryny, Fast foody, potrawy smażone , ciastka), zbyt częste sięganie
po cukier i inne słodycze, deficyt niektórych witamin, spożycie alkoholu,
palenie, a także występowanie chorób przewlekłych, uwarunkowania genetyczne i
wiek (niemowlęta i ludzie starsi mają ograniczoną możliwość ich przetwarzania).
Rozumiem, że niektórych zaczęła boleć
już głowa od obco brzmiących nazw i wizji braku szybkiego jedzenia. Jednakże
zanim osiągniesz stan absolutnego zniechęcenia, powiem Ci o jeszcze jednym
roślinnym źródle EPA i DHA, niestety jeszcze mało rozpowszechnionym w naszym
pięknym kraju. Tak samo jak ryba, również Ty i ja możemy czerpać kwasy omega 3
z mikroalg. Na zachodzie kapsułki z mikroalgami są dostępne niemal w każdym sklepie
ze zdrową żywnością. Każda restauracja
bądź bar serwujący sushi ma w swoim menu –pyszną, bogatą w niezbędne nam kwasy
tłuszczowe sałatkę z traw morskich (alg).
Miejmy nadzieję, że algi będą coraz
bardziej popularne, nie tylko w diecie Azjatów a ich hodowla stanie się
codziennością. Dzięki niej moglibyśmy pozostawić rybę tam gdzie jej miejsce,
czyli oceanie, a sami uniknęlibyśmy niepożądanej dawki rtęci oraz innych
industrialnych toksyn i równie groźnego cholesterolu.
Jak wcześniej wspomniałam niezmiernie
istotne jest zachowanie równowagi pomiędzy kawasami omega 3 i omega 6. Aby zaspokoić zapotrzebowanie na DHA i EPA,
weganie powinni spożywać jak najwięcej pożywienia z dużą ilością omega 3 i jak
najmniejszą omega 6.
Oto szczęśliwa 13, czyli lista
ułatwiająca życie nie tylko weganom:
- siemię lniane
- nasiona chia
- nasiona konopi
- algi
- fasola
- dynia
- zielone warzywa liściaste
- warzywa kapustne
- jagody
- dziki ryż
- przyprawy i zioła (goździki, oregano, majeranek, estragon)
- mango
- melon miodowy
jak zielono, zdrowo i pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńhaha, tło do smoothie jest genialne! zresztą jak i sam koktajl :) nic dodać, nic ująć - samo zdrowie i pyszny smak :)
OdpowiedzUsuńMega fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń