Nieobecność ,,wspólnika życiowego", to nie tylko Walentynki w towarzystwie Skype'a, to generalnie mniej czasu spędzonego na ,,medytacji" nad piekarnikiem. Może nadszedł czas by powrócić do ,,formalnej'' relaksacji ze skrzyżowanymi nogami i zamkniętymi oczami. Nie przyniesie ona ciepła ani słodyczy ale może pomoże mi przetrwać samotne, zimowe dni. Na tego rodzaju dni a szczególnie wieczory świetnie nadaje się indyjski dahl. Szybka, pożywna i smaczna potrawa nie tylko dla samotnych;) Nie wymaga wielu składników, a przyrządzając ją można improwizować i eksperymentować. Przy moim ostatnim zakupowym lenistwie jest doskonałym rozwiązaniem, wreszcie moje słoiki, wypełnione nabywaną w masowych ilościach soczewicą, poczują ulgę.
Składniki:
- 1-2 łyżki oleju kokosowego
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- centymetrowy kawałek imbiru
- jeden słodki ziemniak
- łyżeczka curry
- kurkuma
- chili
- pieprz
- sól
- szklanka czerwonej soczewicy
- 2 szklanki wody (jedną szklankę wody możemy zastąpić szklanką mleka kokosowego)
Sposób wykonania:
Cebulę, czosnek i słodkiego ziemniaka kroimy w drobną kostkę, imbir ścieramy na tarce. Pokrojone warzywa rzucamy na rozgrzany olej kokosowy. Podsmażamy przez około 5 minut. Dodajemy przyprawy, soczewicę i wodę (oraz mleko kokosowe jeśli używamy). Gotujemy przez około 30-35 minut. Podajemy z ryżem, komosą ryżową albo zjadamy bez dodatków.
świetny posiłek, wegetariański, sycący i aromatyczny- super zestawienie! :)
OdpowiedzUsuńbrzmi fantastycznie, na pewno wypróbuję
OdpowiedzUsuńSuper wygląda na zdjęciu i na pewno równie świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenia i wszelkie dania, w których jednym z głównych składników jest soczewica. Wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuń