Ostatnie maliny zebrane. Szkoda, że lato w Polsce mija tak szybko. Niepostrzeżenie przechodzi w coś z pogranicza jesieni i zimy. Szaro, smutno, mgliście, zimno i mokro. Z zazdrością patrzę na przyjaciół zza oceanu biegających nadal w krótkim rękawku. Staram się jednak nie poddawać tym depresyjnym nastrojom. Z pomocą przychodzi mi w takich chwilach dieteczno-sportowa rutyna. Staram się cały czas mieć świadomość tego, że zdrowe odżywianie i ruch mają potężny wpływ na to jak się czuję. I wiem, że nie mogę stracić czujności, bo wystarczy kilka dni bez aktywności fizycznej, nadmiar cukru, niedobór świeżych warzyw i owoców, trochę alkoholu i widzę wszystko w czarnych barwach, jestem zmęczona i zła. Dlatego tej jesieni poświęcam więcej uwagi tego typu sprawom, dbam żeby pić koktajle warzywno- owocowe ( choć chłodne dni wcale do tego nie zachęcają), jeść bogate w omega 3 nasiona lnu i chia, suplementowa witaminę D i B12, spożywać minimalną ilość cukru oraz alkoholu i rzecz jasna ĆWICZYĆ!
Choć słodycze redukuję do minimum, to jednak nie rezygnuję z nich całkowicie. Wypracowałam w tej dziedzinie sama ze sobą pewnego rodzaju kompromis i o dziwo to podejście na razie działa;) Pieczenie jest dla mnie formą relaksu, a chwila wytchnienia z czymś co sprawia nam prawdziwą przyjemność ma zbawienny wpływ na naszą psychikę. Dlatego nadal ,,medytuję nad piekarnikiem", choć robię to znacznie rzadziej i staram się wybierać jak najzdrowsze przepisy. Poniższe babeczki są zdecydowanie zdrowszą wersją tradycyjnych muffinów.
Składniki:
(12 babeczek)
- 1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych
- 2 szklanki mąki
- 1 i 1/2 proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- 1/3 szklanki cukru brzozowego (można zastąpić zwykłym albo trzcinowym)
- 1 szklanka mleka sojowego
- 150 ml waniliowego jogurtu sojowego
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1 banan
- 3/4 szklanki malin
- 3 łyżki nasion chia + 9 łyżek wody
Sposób wykonania:
- Nasiona chia zalewamy wodą i odstawiamy na 5 minut.
- W dużej misce umieszczamy zmielone płatki owsiane, mąkę, proszek do pieczenia, kurkumę, cynamon, sól oraz cukier. Mieszamy.
- W innym naczyniu rozgniatamy banana, dodajemy jogurt, mleko, olej oraz namoczone nasiona chia. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
- Mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
- Wsypujemy maliny i delikatnie łączymy je z ciastem.
- Masę wlewamy do natłuszczonej, bądź wyłożonej papierowymi wkładami formy na muffiny.
- Pieczemy około 30 minut w temperaturze 190 stopni.
Wartość odżywcza 1 muffina:
Kalorie 193
Białko 4,4g
Tłuszcz 6,4g
Węglowodany 30,4g
Błonnik 2,4g
Są świetne! Dawno nie jadłam muffinek :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
nie ma to jak upiec sobie ciacho czy właśnie muffinki i cieszyć się smakiem zdrowszych słodkości z kubkiem gorącej herbaty w te pochmurne jesienne dni :)
OdpowiedzUsuń