,,Życie jest jak jazda
na rowerze, aby utrzymać równowagę, musisz pozostawać w nieustannym ruchu”. Albert Einstain
,,Jeśli nadal
szukasz osoby, która odmieni Twoje życie- spójrz w lustro.”
Jeśli chcesz być w
dobrej formie, musisz porzucić jedną rzecz- swoje wymówki. Bardzo istotną
kwestią, którą musisz zrozumieć wchodząc na drogę zdrowia, jest potrzeba
znalezienia czasu przeznaczonego na wysiłek fizyczny. Większość z nas spędza
swój dzień w pozycji siedzącej. Pracując umysłowo znaleźliśmy się poniekąd na
wyższym szczeblu drabiny społecznej, niestety tego rodzaju zajęcie jest
kompletnie nienaturalne dla naszego ciała, które zostało stworzone do bycia
niemal w nieustannym ruchu. Dlatego po ośmiu, bądź w przypadku wielu osób nawet
dziesięciu-dwunastu godzinach spędzonych za biurkiem ćwiczenia fizyczne nie
są jakąś fanaberią ale koniecznością. Wiem, że po całym dniu spędzonym poza
domem, najczęściej odreagowujemy rzucając się na lodówkę i kończymy na kanapie
z pełnym brzuchem i pilotem w dłoni. Dzieje się tak dlatego, że uczyniliśmy to
swoim nawykiem, wybraliśmy najprostszą i najkrótszą drogę do relaksu, który w
ostatecznym rozrachunku wcale nim nie jest. Bo czy otyłość, problemy z
kręgosłupem, brak energii brzmią odprężająco?
,, Znajdź
na to
czas . Po prostu to zrób . Nikt nigdy nie osiągnął dobrej formy myśląc o tym. Ten ktoś musiał nad
tym pracować.”
Jim Wendeler
W życiu, jak to w
życiu, nie można mieć wszystkiego, ale możliwe jest posiadanie tego na czym
bardzo nam zależy. Kluczem jest ustalenie priorytetów
i pożegnanie się z
wykrętami. Zrozumienie prawdy, że jeśli coś jest dla Ciebie naprawdę istotne-
znajdziesz sposób, żeby to osiągnąć. Jeśli tak nie jest-znajdziesz wymówkę.
Godzina dziennie dla
samej siebie, to minimum, które musisz poświęcić. I jeśli ucierpi na tym
kolacja, pranie, prasowanie albo inna rzecz, która może poczekać, niech tak
będzie. Bo ty jesteś najważniejsza! Naucz bliskich, że
nie jesteś jedyną osobą, która dba o dom, wszyscy w nim mieszkają, więc każdy
powinien mieć też obowiązki z nim związane. Zresztą aby właściwie dbać o
innych, najpierw musimy zadbać o siebie. Docenianie siebie, utrzymywanie się w
dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, nie jest egoizmem, jest podstawą
potrzebną do właściwego funkcjonowania.
Zrozum też, że godzina
plotek, bądź reality show, może przyspieszyć bicie serca, ale niestety nie
zastąpi ona wysiłku fizycznego. Jeśli uważasz, że absolutnie nie masz czasu na
ćwiczenia, przyjrzyj się temu co robisz. Jeśli w ciągu dnia oglądałaś
telewizję, odwiedziłaś pięć razy facebook, instagram albo inny portal
społecznościowy - MASZ CZAS, tylko niewłaściwie go wykorzystujesz.
Człowiek jest istotą,
której życie w dużej mierze składa się z nawyków. Wdrożenie nowej czynności
zajmuje trochę czasu. Dlatego zanim stwierdzisz, że czegoś robić nie możesz,
nie potrafisz, nie chcesz, daj sobie trzy tygodnie. Uwierz mi, że po dwudziestu
jeden dniach nawet bieganie może stać się czymś równie naturalnym jak
ulokowanie swoich pośladków na kanapie przed telewizorem. Najważniejsza jest
systematyczność, bo tylko w ten sposób nowy nawyk może stać się codziennością.
,,Ćwiczę gdyż, jakimś cudem kompletne wyczerpanie związane z wysiłkiem fizycznym, jest najbardziej relaksującą częścią mojego dnia.”
Ważne jest to by ruch
dostosować do swoich potrzeb, możliwości i planu dnia. Nie jest ważne czy będziesz
to robić rano, wieczorem, czy w porze lunchu. Sama aktywność fizyczna też
powinna być ,,uszyta na miarę”. Znajdź coś co Cię cieszy, nie wierzę, że pośród
istniejących zajęć i dyscyplin sportowych nie znajdziesz czegoś dla siebie. Przez
długie lata ćwiczyłam wieczorami, kiedy zmianie uległo moje zajęcie i tym samym
grafik, polubiłam robić to z samego rana. Czasem chodzi o to, żeby zbyt
intensywnie a najlepiej wcale nie zastanawiać się czy mamy na to ochotę i czas.
Przez lata stresującej pracy w toksycznym środowisku, wyrobiłam sobie nawyk
przebierania się w sportowe ciuchy zaraz po przekroczeniu progu mieszkania.
Zanim moja głowa zdążyła znaleźć wymówkę, byłam już za drzwiami z
zasznurowanymi butami. Odkryłam także, że jest to najlepszy sposób na pozostawienie
za sobą problemów, z którymi stykaliśmy się przez cały dzień. Z każdym szybszym
oddechem, mniej istotna staje się głupia uwaga współpracownika, to że nikt cię
nie docenia czy kolejna nadgodzina, którą musiałaś spędzić za biurkiem. Po
godzinie wysiłku, który jeszcze sześćdziesiąt minut temu wydawał się katorgą,
poczujesz się szczęśliwa. Założę się, że zapomnisz też o tabliczce czekolady
albo pojemniku lodów, które wracając do domu, miałaś ochotę pochłonąć. Teraz
marzysz jedynie o szklance wody i wejściu pod prysznic.
,,Ćwiczę rano, zanim mój umysł zorientuje się co robię.’’
Poranek, też jest świetną porą do
ćwiczeń. Dla niektórych jest to czas, w którym do zaspanego umysłu nie dotarło
jeszcze co robi ich ciało i w związku z tym mózg nie zdążył znaleźć jeszcze
całej litanii wymówek i wyrazić sprzeciwu. Ruch po przebudzeniu przynosi także
psychiczne korzyści. Jesteśmy bardziej dotlenieni, pobudzeni, mamy większą
ilość energii by uporać się z czekającym na nas ciężkim dniem. Poranny bieg
bądź inna forma wysiłku jest pozytywnym bodźcem dzięki któremu łatwiej będzie
nam wybierać zdrowsze posiłki w ciągu dnia, bo kto chce zniwelować efekty
ćwiczeń dokonanych w godzinach, w których niektórzy jeszcze smacznie śpią.
Dla tych, którzy
próbują bronić się przed sportem za pomocą argumentów finansowych, mam bolesną
odpowiedź. Jest to kolejna, bezpodstawna wymówka. Do rozpoczęcia przygody z
aktywnością fizyczną nie potrzebujesz ani grosza. Godzinny, albo nawet
trzydziestominutowy, szybki spacer, to także ruch przynoszący efekty i korzyści
zdrowotne. Do tego nie wymaga specjalnych butów ani nawet dresu. Wygodne obuwie
używane na co dzień i jeansy-wystarczą. W dobie internetu nie potrzebujesz
karnetu na siłownię ani nawet inwestycji pod postacią płyt dvd. Wpisanie w
przeglądarkę na youtube.com nazwisk takich jak: Ewa Chodakowska, Tracy Anderson,
czy Sylwia Wiesenberg da Ci większy wybór i wycisk niż niejedne zajęcia w
klubie fitness.
Jeśli długo, bądź o
zgrozo, nigdy nie ćwiczyłaś, nie zaczynaj od 45minutowego Killera .Daj sobie
czas, zacznij od 20 minut, jeśli nie możesz złapać oddechu odpocznij.
Zobaczysz, że po tygodniu 20minutowej aktywności będziesz mogła i chciała
przedłużyć ją o kolejne 5-10 minut. Jeśli cierpisz na jakiekolwiek schorzenie
poradź się lekarza i słuchaj swojego ciała. Moja wrodzona wada kręgosłupa
zmusza mnie do modyfikacji wielu ćwiczeń, ale nigdy nie powstrzymuje mnie ona
przed uprawianiem sportu. Jeśli jakaś dyscyplina mi nie służy, szukam innej i
wiem, że ostatecznie ją, jeśli nie pokocham, to chociaż polubię.
Pozwól sobie na
sportowe uzależnienie, bo ruch po jakimś czasie staje się czymś bez czego
trudno funkcjonować. Po kilku tygodniach zrozumiesz, że ćwiczenia to nie tylko
utrata kilogramów, ale także ogólne lepsze samopoczucie, to uśmiech na twarzy
wywołany wydzielanymi przez mózg endorfinami, lepsze radzenie sobie ze stresem,
głębszy i spokojniejszy sen.
,,Każdego ranka mamy nową szansę by postąpić inaczej, zmienić się. Szansę by być lepszym. Przeszłość jest przeszłością, pozostaw ją tam gdzie jej miejsce. Zajmij się przyszłością.”
Jeśli potrzebujesz
motywacji poproś koleżankę albo partnera, by towarzyszyli Ci w wieczornym
biegu, spacerze, bądź zajęciach na siłowni, to także świetny sposób na
nadrobienie towarzyskich zaległości. Kto powiedział, że plotkować musimy zawsze
przy kawie bądź piwie?
Także założenie konta
na instagramie i obserwowanie osób, których osiągnięcia sportowe zachęcają nas
do wysiłku, jest dobrym sposobem na dni, w których chcemy sobie odpuścić. Każda
metoda, która działa, jest dobra!
,,Nie zmniejszaj swojego rozmiaru dla dobrego samopoczucia innej osoby.
Nie malej dla ludzi, którzy nie chcą urosnąć”.
,,Nie chodzi o współzawodnictwo z innymi, ale o prześciganie samej siebie.”
Pamiętaj też by nie
być swoim największym wrogiem. Patrząc na zdjęcia modelek obecnych w hurtowych
ilościach w każdej gazecie, lubimy się katować negatywnymi myślami na swój
temat. Czasem ciężko nam zrozumieć, że nie chodzi o to by być jak dziewczyna,
której pracą jest to by wyglądać nieco nierealnie, że nad tym ,,nieskazitelnym”
wizerunkiem pracuje cały sztab ludzi i nawet wtedy nadal potrzebna jest pomoc
photoshopa. Chodzi jedynie o to by być najlepszą, na jaką nas stać, wersją
samej siebie. Co więcej dążenie do tego jest procesem, nie jest czymś co możemy
osiągnąć natychmiast albo poprzez tydzień głodzenia się bądź katowania
niekończącymi się treningami. Wszystko wymaga czasu, cierpliwości i
świadomości, że do naprawdę wielkich rzeczy można dojść małymi kroczkami. Więc
jeśli słyszysz obraźliwy głos w swojej głowie, przestań zwracać na niego uwagę
a najlepiej zastąp go przyjaznym narratorem. Pamiętaj, że nienawiść do swojego
ciała nigdy nie zaprowadzi Cię tak daleko jak miłość do niego.
Jeśli nadal jesteś
sceptycznie nastawiona, może zdołają przekonać Cię fińscy naukowcy, którzy
,,pod lupę” wzięli dziesięć par jednojajowych bliźniaków po trzydziestym roku
życia. Bliźniaki jednojajowe to tzw. naturalne ludzkie klony, posiadające
identyczny materiał genetyczny – ideał dla badaczy, którzy chcą udowodnić wpływ
czynników zewnętrznych na człowieka.
W tym przypadku
bliźniacze pary przez większość swojego życia utrzymywały bardzo podobny poziom
aktywności fizycznej, do czasu aż jeden z bliźniaków znacznie zminimalizował
uprawianie sportu, pod wpływem nadmiaru pracy bądź obowiązków rodzinnych.
Po kilku latach
identyczne pod względem genetycznym osoby zostały poddane szeregowi badań.
Bliźniaki, które obniżyły swoja aktywność fizyczną, były przeciętnie o 3 kg
cięższe, miały gorszą wytrzymałość, a ich wrażliwość na insulinę
wykazywała pojawienie się wczesnego
zespołu metabolicznego. Co więcej, porzucenie sportu wpłynęło negatywnie także
na funkcjonowanie ich mózgu. W ich przypadku istota szara będąca skupiskiem
ciał komórek nerwowych, odpowiadających za przetwarzanie informacji w mózgu,
szczególnie w obszarach, które kontrolują równowagę i funkcje motoryczne.[i]
Jeśli nie chcesz
ruszać się z przyziemnych pobudek, może zaczniesz to robić dla dobra swojego
intelektu. W przypadku sportu, każda motywacja jest dobra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz