czwartek, 7 maja 2015

Getting high on cookies;)


U niektórych moje konopiowe ciasteczka wywołały błysk w oku, dopóki nie wyjaśniłam, że to not that kind of cookies. Mój wczorajszy wypiek jest nie tylko weed free, ale też gluten free i oczywiście ,,zwierz free''. Można by pomyśleć, że ten mój słodki wytwór to nuda, że zbyt zdrowy żeby był smaczny. Tymczasem ciasteczka są zaskakująco dobre, a zawarte w nasionach konopi kwasy omega 3, choć nie zmieniają stanu świadomości, to jednak wpływają na poprawienie nastroju.


Składniki:

  • 3/4 szklanki mąki ryżowej
  • 1/3  szklanki mąki owsianej
  • 1/2 szklanki mleka roślinnego
  • 1/2 szklanki wiórków kokosowych
  • 6 łyżek nasion konopi 
  • 2 łyżeczki skórki cytrynowej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • Łyżka nasion chia
  • Łyżka mielonego siemienia lnianego
  • 4-6 łyżek cukru albo syropu klonowego (jeśli używasz syropu dodaj mniej mleka)
  • 1-2 łyżki soku z cytryny
  • 4 łyżki roztopionego oleju kokosowego


Sposób wykonania:

W jednym naczyniu zmieszaj wszystkie suche składniki, a w drugim mokre. Wlej mokrą masę do suchych składników i dokładnie wszystko wymieszaj. Wyjmuj ciasto za pomocą łyżeczki i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz przez 15-20 minut w temperaturze 175 stopni. 



1 komentarz:

  1. haha, zwierz free- dobre! :D zdrowe? to wcale nie znaczy, że niesmaczne! już nie raz się o tym przekonałam, a właściwie to prawie że każdego dnia :) dopóki się nie spróbuje, lepiej nie oceniać! w przypadku tak smacznych ciasteczek na pewno można się bardzo pozytywnie zaskoczyć!
    uwielbiam Twoje tła do zdjęć <3

    OdpowiedzUsuń