Powrót do pisania po bardzo długiej przerwie jest niezwykle karkołomnym przedsięwzięciem. Czasem zastanawiam się czemu chcę powrócić do zatłoczonej blogowej przestrzeni? I czy warto ,,zaśmiecać" internet? Chyba tak, bo przyznam, że sama korzystam z własnego archiwum przepisów. Planuję też skupić się na większej ilości tematów związanych z ekologią, bo przecież ,,toniemy w śmieciach i słonej wodzie". Będą więc eko-wywody, eko-wyzwania i eko-przepisy. Od chwili obecnej zamierzam publikować tutaj jedynie receptury, które można stworzyć z produktów, które nie zostały zapakowane w plastik.
Z początkiem roku rzuciłam sobie wyzwanie pt. ,,bojkot nowych ciuchów". Od 5 miesięcy szerokim łukiem omijam sklepy z odzieżą, więc w niedalekiej przyszłości będzie również o tym.
Dzisiaj domowe podpłomyki, które można jeść niemal do wszystkiego i ze wszystkim;) Przepis banalny, z tanich składników, które zapewne każdy znajdzie we własnej spiżarce.
Składniki:
- 15g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- łyżka oliwy z oliwek
Sposób wykonania:
- W dużej misce umieść drożdże oraz cukier, zalej je 1/3 szklanki ciepłej wody i wymieszaj.Odstaw na 5 minut.
- Dodaj sól, oliwę i resztę wody. Dokładnie wymieszaj.
- Stopniowo dodawaj mąkę cały czas mieszając.
- Przenieś ciasto na czysty blat i wyrabiaj je aż będzie elastyczne.
- Umieść je ponownie w misce i odstaw w ciepłe miejsce na około godziny.
- Kiedy ciasto podwoi swoją objętość podziel je na 6 części.
- Na posypanym mąką blacie rozwałkuj wszystkie kawałki.
- Delikatnie natłuść patelnię i smaż każdy podpłomyk po dwie i pół minuty z każdej strony.
Chcesz schudnąć, przejść na dietę eliminacyjną, potrzebujesz konsultacji, bądź jadłospisu. Zapraszam na moją stronę!
https://dietetycznarownowaga.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz