Na wstępie chciałam podziękować za bardzo miłe komentarze odnośnie ostatniego posta. Mam nadziej, że zachęciłam choć parę osób do eksperymentów z mlekiem migdałowym i pozostałościami po jego robieniu. Mleko zniknęło zanim nadeszła data przydatności do spożycia, a makaroniki nie przetrwały nawet doby;) Myślę więc, że warto kupić trochę migdałów i zabrać się do dzieła.
Ja natomiast kombinuje jak urozmaicać nasze domowe smoothies przy pomocy mlek, które mogę zrobić używając składników znajdujących się pod ręką. Tym razem z pomocą przyszedł mi kokos, leżący w misce przykryty warstwą owoców łatwiejszych do zgryzienia;) Przyznam, że nie zawsze mam ochotę na ,,zabawę" z orzechem kokosowym, bo bywa ,,twardym przeciwnikiem". Choć odkąd mieszkam w domu jego rozbicie przestało być dla mnie najmniejszym problemem, gdyż całą ,,operację" wykonuję na na zewnątrz zużywając tłuczka do mięsa (który w moim domu od długiego czasu służy do znęcania się na roślinami, albo przybijania gwoździ;)). Dla osób, które posiadają sąsiadów i nie dysponują przyrządem do torturowania mięsa - polecam ten filmik. Żałuje, że nie wiedziałam o jego istnieniu, gdy orzechy kokosowe fruwały po moim mieszkaniu, a sąsiedzi podejrzewali kolejny remont.
Dla tych, którzy nie lubią ostrych, bądź ciężkich przedmiotów rozwiązaniem będzie mleko z wiórków kokosowych. Zacznijmy jednak od ,,ambitnego" przepisu, który może też pomóc w rozładowaniu napięcia;)
Składniki:
- orzech kokosowy
- 3-4 szklanki wody
Sposób wykonania:
- Orzecha rozbijamy i za pomocą noża oddzielamy białą część od skorupki.
- Po wyjęciu kokosowego miąższu odcinamy brązową skórkę i kroimy zawartość orzecha na drobne kawałki.
- Pokrojony miąższ umieszczamy w blenderze, zalewamy wodą i miksujemy przez kilka minut.
- Na garnku bądź misce umieszczamy sitko a w nim gazę. Zawartość blendera wylewamy na sitko i dociskamy pulpę za pomocą łyżki.
- Gotowe mleko przelewamy do butelki albo słoika. Przechowujemy w lodówce, wypijamy w przeciągu 3-4 dni.
- Wyciśniętą kokosową pulpę wykorzystujemy do owsianki, smoothies albo deseru.
Przepis na witariańskie kuleczki z użyciem kokosowej pulpy -następnym razem.
Mleko kokosowe z wykorzystaniem wiórków
Składniki:
- 2 szklanki wiórków kokosowych
- 4 szklanki gorącej ale nie wrzącej wody
Sposób wykonania:
- Umieszczamy wiórki w blenderze i zalewamy wodą. Odstawiamy na kilka minut.
- Namoczone wiórki miksujemy przez 2-3 minuty.
- Przygotowujemy miskę, na niej umieszczamy sitko, a w nim gazę. Wylewamy zawartość blendera. Wiórki dokładnie wyciskamy.
- Mleko przelewamy do szczelnie zamykanego naczynia i przechowujemy w lodówce przez 3-4 dni.
czekam na przepis na te kuleczki! <3 ja to cudownie wygląda, niebo w gębie :) dla mnie kokos zawsze będzie smakiem raju <3
OdpowiedzUsuńskąd Ty bierzesz tak cudowne tła do zdjęć, te zwierzaki itd. ? :)
Dla mnie kokos to też smak i zapach raju:) Jest zawsze obecny w mojej kuchni i ...łazience.
OdpowiedzUsuńKochana- dziękuję za miłe słowa:) Moje tła to jakieś stare kalendarze, wycinki z gazet albo plakaty, które jakimś cudem nie wylądowały na śmietniku;)